„Kochanie, nie mam się w co ubrać” – to chyba jeden z najbardziej popularnych zwrotów jakie mężczyzna może usłyszeć od swojej kobiety. Często jest to przez Panów zwrot wyszydzany, opowiadany w różnego rodzaju żartach, kawałach czy przytaczany w prawdziwych anegdotkach z ich małżeńskiego pożycia. Czasem mimo tych męskich szyderstw może się tak zdarzyć, że kobieta faktycznie nie ma się w co ubrać. Konkretniej mówiąc nie ma odpowiedniego, eleganckiego stroju w jakieś konkretne miejsce. W takie miejsce, gdzie musi wyglądać według jakiegoś wzoru, kiedy nie może pozwolić sobie na dowolność. Najlepszym takim przykładem jest chyba strój do pracy.

Oczywiście może się zdarzyć, że pracodawca zażąda od pracowniczki noszenia stroju służbowego, jednego konkretnego. Wtedy problem odpada oczywiście na starcie. Istnieje rzecz jasna taka możliwość, nie są to jednak jeszcze sytuacje aż tak częste. Trzeba jednak pamiętać, że przy dobieraniu ubrań do pracy, obowiązują mimo wszystko jakieś zasady. W przypadku kobiet, chodzi przede wszystkim o to żeby ich strój nie był zbyt prowokacyjny. Zdecydowanie odpadają więc bluzki z dużymi dekoltami czy odsłaniające plecy. Nie polecane są też zbyt krótkie spódniczki. Zdecydowanie źle widziany jest też nadmiar święcącej się biżuterii. Do pracy należy się więc ubrać elegancko i gustownie. Nie oznacza to jednak, że Panie musza wyglądać w stroju służbowym beznadziejnie. Można ubrać się nie ekstrawagancko, ale jednak modnie.

Z całą pewnością nadal zestawami spełniającymi właśnie te, wyżej podane kryteria, są stroje klasyczne. Na przykład biała bluzka i ciemna spódniczka. Bluzka nie powinna mieć jednak zbyt głębokiego dekoltu, dobrym rozwiązaniem może być więc też takowa na guziki. Jeżeli chodzi o spódniczki, najbardziej odpowiednią długością mogłaby być spódnica odrobinę przed albo do kolan. Modne są ostatnio tak zwane spódnice ołówkowe. Do pracy warto jednak wybrać ją w raczej stonowanym kolorze. Czarny, granatowy, beżowy, szary. Kolory bardziej jaskrawe takie jak zielony, żółty czy czerwony lepiej zostawić na okazje bardziej towarzyską, na przykład wyjście do klubu. Cały czas jako stroje służbowe modne są też garsonki, również w bardziej stonowanych kolorach. Pod górę garsonki najlepiej sprawdzi się chyba zwykła biała koszula, choć równie dobrze mogłaby być na przykład popielata. Tak samo jak i garsonki, nadal modne są również żakiety. Do takiej eleganckiej ,marynarki można założyć oczywiście odpowiednią spódniczkę. Niezłym pomysłem byłyby też jednak długie spodnie. Raczej nie dżinsy zwłaszcza, że w ostatnim czasie do łask wracają słynne dzwony. Taki strój, z całą pewnością również sprawdziłby się w pracy.

Poza takimi nazwijmy to bardziej oficjalnymi strojami, Panie mogą też bez obaw założyć sukienkę. Z tym, że oczywiście nadal według wymienianych wcześniej zasad. Byleby nie za krótka, byleby nie miała za dużego dekoltu, byleby nie za krzykliwy kolor.

W sklepach CROPP można nabyć fantastyczną sukienkę sztruksową w cenie 99,99 zł (tutaj).

Cechy charakterystyczne: 

– wygodna sukienka wykonana ze sztruksu
– regulowane ramiączka
– z przodu zapinana na metalowe guziki
– podkreślające cięcie w talii
– lekko trapezowy dół z kieszeniami

Dla nieco odważniejszych Pań (i co chyba najważniejsze w tym temacie, mających wyrozumiałych szefów), alternatywą może być też tak zwany, bardzo modny ostatnio kombinezon damski. Jest to strój jednoczęściowy, wyglądający jak bluzka i spodnie, będący jednak całością. Może odrobinkę ekstrawaganckie, ale przez większość szefów powinno być to jednak akceptowalne.
Ok, omówiliśmy już kilka podstawowych eleganckich, ale wciąż modnych kobiecych strojów „służbowych”. Jednak co każda kobieta wie doskonale, niezwykle istotny jest też dobór obuwia. Jak najbardziej mile widziane jest obuwie na obcasach. Należy jednak pamiętać, aby nie był to obcas zbyt duży. Optymalna mogłaby tu być wysokość około siedmiu- ośmiu centymetrów. Tak będzie elegancko, modnie, ale i wygodnie i nie ekstrawagancko.

Podsumowując, da się ubrać do pracy elegancko, stosownie, ale i modnie. Powyższe propozycje powinny ułatwić nieco wybór niezdecydowanym, wahającym się co na siebie włożyć do pracy Paniom. Należy jednak pamiętać, że są to jedynie luźne propozycje i wszystko zależy też od charakteru pracy i niestety przede wszystkim zaleceń przełożonego.

Artykuł opracowano wspólnie z serwisem krolowa-shoppingu.pl – tania odzież damska