Dlaczego praktycznie każdy ranking kredytów gotówkowych, pożyczek czy kont osobistych różni się na wielu portalach finansowych?
Stworzenie odpowiedniego rankingu wymaga zgromadzenia ofert bankowych i porównania ich według takich samych kryteriów. Im więcej ofert zgromadzonych tym lepiej można taki ranking stworzyć. Rzadko który portal tworzy ranking kredytów opierając się na więcej niż 20 ofertach bankowych. Zdecydowanie obszerniejszy przekrój mają doradcy finansowy czy kredytowi. W przypadku kredytów bankowych, sytuacja powinna być stosunkowo prosta, prawda?
A mimo wszystko i w takich wypadkach wyliczenia raty tego samego kredytu, o jednakowych parametrach, na wielu portal jest różna. A wydawałoby się, że wystarczy tylko wziąć oprocentowanie, marżę, prowizję ewentualnie ubezpieczenie kredytu i gotowe… A czy na przykład można stworzyć ranking kont bankowych? Oczywiście, że tak, ale pozostaje zbyt dużo czynników, aby zrobić to rzetelnie.
Banki promują takie konta, które nie są darmowe, a na których zarobią za ich prowadzenie i użytkowanie “dodatków” do konta. Bo jak można obiektywnie porównać konta osobiste i stworzyć ranking ror (inaczej rachunki rozliczeniowo-oszczędnościowe)? Ok. Otwarcie, prowadzenie, przelewy, wypłaty z bankomat darmowe. Każde z kont zyskuje po 100 pkt. Koszty na 0 zł.
A jeżeli masz konto bankowe, za którego prowadzenie płacisz 10 zł miesięcznie, jednocześnie otrzymując minimalny limit kredytowy na 5 tys. zł, bez zaświadczeń o zarobkach? Dobre konto czy złe? A jeżeli otrzymasz 5% upustu od zakupów w sklepie kartą debetową, a opłata za nią wynosi 5 zł za m-c, to jest to konto lepsze niż z limitem kredytowym za 10 zł/m-c?
Jak wiadomo, każdy produkt można wcisnąć w ramkę “ranking produktów bankowych”, ale jego faktyczna wartość i miejsce w rankingu zależy od danych i aktualnych potrzeb klienta. Jeżeli produkt jest dopasowany konkretnie pod klienta, pod jego potrzeby i korzyści, to nie ma dla niego najmniejszego znaczenia, na którym miejscu znajduje się w rankingu.
Zaczynać działalność z kredytem? Ciężka sprawa, no ale jak się ma pewny biznes to można zaryzykować. Każdy w jakimś tam stopniu ryzykuje.