Współczynnik konwersji jest bardzo ważnym parametrem dla każdej strony internetowej. Wskazuje on na stosunek liczby pozyskanych klientów do całkowitej liczby odwiedzających stronę Internautów. Mówiąc prościej – ile z przypadkowych osób wykonało pożądaną przez nas akcję. Może być to zakup jakiegoś produktu lub usługi, zapisanie się na newsletter albo ściągnięcie oferty handlowej.
Wąskie gardło
Statystyk odwiedzin nie można sprawdzić bez specjalistycznych narzędzi, które do tego służą. Jeśli jednak zaopatrzymy się w odpowiednie programy, trzeba dokładnie prześledzić ruch na stronie. Co robią Internauci, gdzie wchodzą i w którym momencie opuszczają witrynę. Jeśli bardzo wielu odwiedzających rezygnuje z podejmowania dalszych działań w jednym i tym samym miejscu, to znak, że należy je przeprojektować. Takie wąskie gardła w przepływie Internautów potrafią obniżyć współczynnik konwersji o kilkaset procent. A powód jest zazwyczaj banalny.
Może to być mało widoczny przycisk zachęcający do wykonania akcji, zły nagłówek tekstu albo podpis pod odnośnikiem. Z punktu widzenia programisty strony, bardzo ciężko jest wyłapać takie elementy. Coś, co dla nas jest oczywiste i powinno się sprawdzić, nie zawsze takie jest dla innych odbiorców.
Poprawienie wyników
Nie ma jednej, wspólnej rady dla każdej strony internetowej, jak poprawić swój współczynnik konwersji. To, co dla jednych portali sprawdzi się, u innych może być gwoździem do trumny. Dlatego najlepsze jest stałe testowanie nowych rozwiązań i szablonów graficznych. Można jednak wskazać najczęstsze przyczyny słabej konwersji odwiedzających w klientów. W pierwszej kolejności, warto sprawdzić, czy strona na pewno prowadzi Internautę po poszczególnych jej zakładkach, aż do momentu osiągnięcia elementu „call to action”, który ma sprowokować go do wykonania pożądanej przez nas czynności. Jeśli użytkownicy zaczynają błądzić na stronie i przeglądać wszystkie mało ważne zakładki w różnej kolejności – to znak, że należy poprawić architekturę strony.
Jeśli statystyki natomiast pokazują, że większość odwiedzających opuszcza witrynę dokładnie w momencie dotarcia do punktu wykonania akcji, warto sprawdzić, dlaczego tak jest. Może przycisk jest za mało widoczny na wybranym tle? Zły podpis, odnośnik, nagłówek, tekst okalający – to wszystko ma znaczenie. Tutaj niestety, można działać tylko na zasadzie prób i błędów. Jeśli natomiast Internauta od razu opuszcza stronę, trzeba przyjrzeć się zastosowanej przez nas grafice i tekście powitalnym.
Może jest ich za dużo i za bardzo przytłaczają potencjalnego klienta. Możliwe, że źle się do niego zwracamy albo estetyka strony mogłaby być trochę lepsza. Analizując takie wąskie gardło, warto zwrócić się do osób z zewnątrz, takich jak znajomi i przyjaciele. To, co dla nas będzie niewidoczne, im od razu rzuci się w oczy. Doceniajmy opinie innych, nie ważne jak brutalne by nie były.
Bez wyboru
Warto także zastanowić się, czy nie dajemy odwiedzającym zbyt dużego wyboru. Jeśli sprzedajemy kilkadziesiąt rodzajów tego samego produktu albo zachęcamy do ściągnięcia jednej z kilkuset ofert – naturalne jest, że Internauta nie wybierze żadnej.
Im mniejszy wybór mu pozostawiamy, tym lepiej. Wchodząc na naszą stronę internetową, potencjalny klient chce otrzymać dokładnie to, czego szuka i to my, jako specjaliści w danej dziedzinie powinniśmy mu to zaoferować. Dlaczego więc klient ma sam szukać tego, co jest mu potrzebne do szczęścia? Warto również przyjrzeć się technologii, w której wykonana jest nasza strona internetowa i czy na pewno jest poprawnie wyświetlana na wszystkich urządzeniach mobilnych. Coraz więcej osób korzysta z tabletów i smartfonów – pozwólmy im zatem korzystać z naszych usług.
Responsywne witryny internetowe są pierwszym krokiem do osiągnięcia sukcesu, a powoli stają się swoistym standardem w internetowym świecie. Z początku z pewnością współczynnik konwersji nie będzie wysoki. Jeśli uzyskamy średnio 2 proc., czyli dwóch odwiedzających na stu wykonało daną akcję, to właśnie osiągnęliśmy sukces, gdyż otrzymaliśmy wynik równy średniej. Nie znaczy to jednak, że należy poprzestać optymalizować naszą witrynę.
Przeczytaj również jak zwiększyć współczynnik konwersji swojej witryny