Miliony kobiet na całym świecie zadaje sobie pytanie o to, czy można pogodzić wychowywanie dziecka z pracą. Mimo usilnych prób większość z nich uważa, że trudno jest znaleźć rozwiązanie, które zapewni równowagę między byciem obowiązkowym pracownikiem i dobrym rodzicem. Może dlatego niektóre kobiety przekładają karierę nad założenie rodziny, ponieważ wiedzą, że nie będą w stanie pogodzić macierzyństwa z pracą. Czy jednak mają rację? Może jest szansa na to, by pogodzić wychowanie dziecka z karierą zawodową?

Kariera czy opieka nad dzieckiem?

Niestety po urodzeniu dziecka większość kobiet decyduje się na szybki powrót do pracy. Nie jest to spowodowane tęsknotą za służbowymi obowiązkami, po prostu nie mają wyboru. Muszą wrócić do pracy, bo nie stać ich na to, by siedzieć w domu z dzieckiem. Boją się także utraty pracy, bo z jednej pensji niestety nie da się utrzymać rodziny. Życie wcale nie jest tanie, trzeba płacić rachunki, kupować jedzenie, środki czystości etc. Poza tym pojawienie się nowego członka rodziny to także spory wydatek, kiedy trzeba kupić meble, ubranka, wózek, kocyki, kołderki, śpiworki do gondoli oraz wiele innych akcesoriów. W lepszej sytuacji są mamy, których sytuacja życiowa jest bardziej stabilna. One mogą same zdecydować, czy chcą siedzieć na urlopie macierzyńskim, czy wrócić do pracy. I tu pojawia się dylemat, bo z jednej strony dziecko potrzebuje mamy, a z drugiej mama tęskni za pracą. Jak w takiej sytuacji podjąć właściwą decyzję? Trzeba szukać kompromisu!

Jak pogodzić pracę z macierzyństwem?

Na pewno nie uda się pogodzić kariery z macierzyństwem, pracując na cały etat. Przy bardziej absorbujących zawodach, mamy potrafią zabierać część pracy do domu. Dziecko, szczególnie niemowlę wymaga opieki i uwagi mamy, więc pracując po godzinach, ciężko będzie znaleźć dla niego trochę czasu. A to przecież okres, kiedy maluch potrzebuje mamy najbardziej i nie powinna go wtedy opuszczać. Najlepszym wyjściem z sytuacji może okazać się praca na pół etatu. W praktyce będzie to oznaczało 4 godziny pracy dziennie i połowę obowiązków. Co ciekawe przy odrobinie chęci można tak zorganizować sobie pracę, by cześć obowiązków można było wykonywać w domu, a tylko te najpilniejsze w biurze. W ten sposób można być blisko dziecka i nadal pozostać aktywną zawodowo. Z pewnością z takiego rozwiązania ucieszy się też szef, który doceni chęć powrotu do pracy i uniknie szukania kogoś na zastępstwo.

To prawda, że pracujące mamy nie mają łatwo. Jednak założenie rodziny wcale nie musi oznaczać dla nich rezygnacji z pracy, szczególnie z takiej, która pozwala im się spełniać. Wystarczy poszukać odpowiednich rozwiązań, które pozwolą pogodzić karierę z rodziną. Świetnym przykładem jest właśnie praca na pół etatu. Mniejsza ilość godzin już pozwoli spędzać czas z dzieckiem, a tym samym mamy będą widziały, jak ich pociecha rośnie. Poza tym bardzo ważne jest, by kobiety nie zostawały z tak poważnym dylematem same sobie. Powinny mieć wsparcie ze strony tatusiów.

Przeczytaj także:
Praca w domu